środa, 2 grudnia 2020

Czesław Gawarecki - "Próchnica i fermentacja"

 Trzecia część Kliszy Lekarskich już za mną. Tym razem świat dawnej (choć nie aż tak bardzo) medycyny obserwujemy z męskiej perspektywy wybitnego radiologa. Praca w trudnych czasach przedwojennych była wyjątkowo wymagająca i obfita zarówno w wydarzenia trudne, jak i komicznie absurdalne. Zbiór jego najbardziej godnych uwagi wspomnień został wydany wcześniej w publikacji "Pamiętniki lekarzy" (1939r.), a teraz, dzięki Wydawnictwu Nawias, możemy po raz kolejny poobcować przez chwilę z tymi ciekawymi opowieściami.

Jak w poprzednich częściach, tak i tutaj mamy zderzenie zarówno trudności wynikających z błędnych przekonań zakorzenionych w społeczeństwie, jak i  błędów w działaniu już na poziomie systemowej opieki zdrowotnej. Ludność przychodząca w stanie agonalnym dopiero do specjalisty, ludowe rytuały lecznicze, zakrawające o gusła, samookaleczanie i hipochondria, aby uzyskać "to. co się przecież należy" od Państwa. I jak tu leczyć, jak pomagać? A z drugiej strony lęk ludzi o pozostawienie gospodarstwa bez opieki, bądź konieczność wyboru między śmiercią członka rodziny, a jego życiem w skrajnym ubóstwie przez ogromne koszty leczenia. 

Była to chyba najbardziej gorzka i refleksyjna, ze wszystkich części Klisz. Na pewno prowokuje do dyskusji i przemyślenia, na ile pewne rzeczy się w dzisiejszych czasach zmieniły, poprawiły, a nad czym trzeba jeszcze pracować. 

Polecam serdecznie

7/10




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz