wtorek, 7 lipca 2020

Nuclear Strike Larp

Mała pamiątka i krótka i nietypowa wzmianka z ostatniego weekendu, czyli z Nuclear Strike Larp - poniższe zdjęcie zrobione tuż przed wejściem na teren fortu VI w Poznaniu - przez 30h byliśmy uczestnikami larpa, którego fabuła toczyła się wokół zagłady nuklearnej, z której razem z kilkudziesięcioma innymi osobami ocaleliśmy. Uwielbiamy immersje, której czasem aż chce się więcej i więcej, gdy się czyta książki, czy bierze udział w jakiś wydarzeniach, a to było bardzo ciekawe doświadczenie, zupełnie inne, niż znane nam do tej pory escape roomy czy papierowe gry RPG. Larp był poniekąd połączeniem obu, ale dla nas pierwszym takim doświadczeniem, dodatkowo też pierwszym zdarzeniem z cosplayem, myślę że wyszło całkiem całkiem i przypominamy postapokaliptycznych ocaleńców 😁To była pierwsza edycja tego eventu, więc może jeszcze idealnie nie było, ale bardzo doceniamy wkład pracy i zaangażowanie organizatorów, zapewniliscie nam dużo fajnych wspomnień :) Myślę, że to dopiero początek naszych przygód z larpami, na pewno jeszcze się przejdziemy w przyszłości :D 


2 komentarze:

  1. Wyglądacie super! Strach was spotkać jak świat zacznie się rozpadać :P Oby było więcej takich imprez i oby były coraz lepsze

    OdpowiedzUsuń