Kolejna powieść Guya N. Smitha i znowu wracamy do postaci Marka Sabata - nietuzinkowego i kontrowersyjnego egzorcysty, który zarówno z jasnymi jak i ciemnymi mocami ma sporo wspólnego. Tym razem świat opanowuje zaraza tajemniczych morderców, zabijających w niezwykły sposób - czy są to wampiry? Ruch faszystowski? Kult tajemniczej Bogini? A może wszystko naraz? Tylko Sabat może odpowiedzieć na te pytania i rozprawić się z kolejną szajką nie z tej ziemi.
Fabuła po poprzedniej części jest tu całkiem spójnie kontynuowana. W końcu dowiadujemy się nieco więcej o przeszłości i słabościach naszego protagonisty, a jednocześnie jego wyzwanie tutaj jest trudniejsze, niż przy okazji poprzedniej przygody. Nieco mniej tu skupiania się na specyficznym erotzymie bohatera, a więcej konkretnych treści, więc za to plus. Poza tym nadal dość podobnie, jeśli chodzi o styl i ogólne wrażenia - główny bohater wciąż nie do końca daje się polubić, a sama opowieść mogłaby być ciekawsza, bo wiele momentów było dość przewidywalnych.
Przede mną jeszcze dwa tomy - zobaczymy czy moja opinia jakoś się zmieni, czy pozostaniemy na tym samym poziomie.
6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz