środa, 22 kwietnia 2020

Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar - "Śpiący Rycerze"

Zaraz po pierwszym tomie z serii "Dzieci dwóch światów" przyszedł czas na kolejny - tym razem również przeczytany niemal w jeden wieczór :)

Kolejny tom przygód Hanki i Igora znacznie rozszerza to, co wiemy o bohaterach. Jako osoby obdarzone tajemniczymi, magicznymi zdolnościami, postanawiają założyć... obóz magiczny! Brzmi to niemal jak harcerski Hogwart ;)  Dostajemy więc pakiet nowych postaci (innych "dwuświatowców" - swoją drogą nadal w pełni nie jest oficjalnie wyjaśnione to nazewnictwo... chociaż sporo już można się domyślić ;) ) - wachlarz naszych uzdolnionych indywiduów znacząco się powiększa! Tym razem powieść skupia się na kilku wątkach - odkrywaniu poszczególnych mocy bohaterów, walka z duchami przeszłości, które od pierwszej części skutecznie utrudniają życie naszej ekipie oraz zmaganie z nowymi problemami, tym razem z gatunku legend tatrzańskich. "Rycerze" niby są krótsi fizycznie od "Mysiej Wieży", ale to, ile tam udało się upchnąć akcji... jestem pod wrażeniem! W zasadzie nie ma ani chwili oddechu, zwroty fabularne gonią zwroty, bohaterowie również znacząco się rozwijają.

Niestety, w tej części nieco wadliwe może być nadmierne wykorzystywanie motywu ratunku od sił nadprzyrodzonych - z chęcią poczytałabym więcej o wykorzystaniu wewnętrznych możliwości związanych ze specjalnymi zdolnościami bohaterów. Mam nadzieje, że spodziewane kolejne tomy rozwiną ów wątek. W końcu po coś dostali te magię - czas zacząć z niej więcej korzystać ;)

Pomijając wspomniane mankamenty, powieść czyta się bardzo dobrze, jest to bardzo przyjemna pozycja na oderwanie od codzienności. Podobało mi się również wprowadzenie folkloru góralskiego, który jest mi mniej znany - dowiedziałam się wielu ciekawostek! Najlepszym z tego motywem, było wrzucenie jednego całego rozdziału pisanego gwarą góralską - oj, musiałam go sobie przeczytać dwa razy i to za drugim razem na głos, żeby zrozumieć, o co też tam może chodzić :D Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że bohaterowie w powieści pojęli mniej ode mnie, więc chyba nie jest ze mną aż tak źle ;)

Daję 8/10 :)

Ps. Książkę otrzymałam za punkty z portalu https://czytampierwszy.pl/  :)


2 komentarze: